W dzisiejszych czasach dużo wiemy o anatomii naszego ciała. Wieki dogłębnych badań i dostępność nowoczesnych technologii wizualizacyjnych sprawiły, że rzadko słyszymy teraz o odkryciach nowych struktur w ciele, a tym bardziej o odkryciach nowych organów. Okazało się jednak, że, wciąż się to zdarza. Do tej pory znane były nam 3 pary głównych ślinianek, lecz kilka tygodni temu dzięki przypadkowemu odkryciu zespołu Holenderskich naukowców, dowiedzieliśmy się o istnieniu kolejnej pary. To niesamowite, że przez tak długi czas nikt nie wiedział o ich istnieniu. A więc jak to się stało?

Co wiemy o śliniankach

Ślinianki to organy odpowiadające za produkcję śliny. Do tej pory znane nam były 3 pary:

  • Ślinianki przyuszne – największe ze wszystkich. Znajdują się tuż pod skórą przed uszami. To one puchną podczas świnki. Ich otwory leżą wewnątrz policzków. Ślina, którą produkują jest rzadka i głównie wytwarzana podczas jedzenia.
  • Ślinianki podżuchwowe – średnie w wielkości. Znajduję się po wewnętrznej stronie żuchwy i otwierają się pod językiem. Produkują mieszankę śliny rzadkiej i gęstszej, zawierającej większą ilość śluzu.
  • Ślinianki podjęzykowe – najmniejsze ze wszystkich. Leżą w dnie jamy ustnej i otwierają się pod językiem. Produkują głównie gęstą ślinę.

Poza trzema parami głównych ślinianek mamy też ok. 1000 małych ślinianek rozsianych po błonach śluzowych jamy ustnej i gardła.

Rodzaje ślinianek

Nowa para ślinianek – jak to się stało?

Nowa metoda wizualizacji

Grupa naukowców z Holandii prowadziła badania nad rakiem prostaty (Matthijs H., et al., 2020). Używali znaczników, które przyłączały się do komórek prostaty. Następnie, dzięki nowo opracowanej technologii wizualizacyjnej łączącej skan PET z tomografią komputerową (PET-CT), obrazowali, gdzie dokładnie przyłączyły się znaczniki. Dzięki temu otrzymywali bardzo dokładny, trój-wymiarowy obraz prostaty.

Przypadkowo odkryli, że znacznik PSMA (prostate-specific membranę antygen ligands), którego używali, również oznacza komórki ślinianek. Dzięki temu powstała metoda bardzo dokładnej wizualizacji ślinianek.

Badania nad urazami ślinianek

Grupa zaczęła korzystać z nowo opracowanej metody wizualizacji ślinianek, aby badać jakie zachodzą w nich zmiany po radioterapii i w wyniku innych szkodliwych czynników. Przeglądając skany zauważyli, że wszyscy pacjenci wykazywali zaskakująco wysoką ilość znaczników w tylnym rejonie gardła. Zaskoczyło ich to, ponieważ, jak do tamtej pory wiedziano tylko o pojedynczych małych śliniankach występujących w tym rejonie.

Dalsze badania po nowych obserwacjach

Skany PET-CT

Zdecydowali poznać ten temat dokładniej, przeprowadzając kolejne badanie. Korzystając ze skanów 100 pacjentów wcześniej badanych metodą PET-CT pod kątem raka prostaty lub gruczołu cewkowego, wykonali dokładną analizę również oznaczonych ślinianek. Odkryli, że u wszystkich na skanach obecny był jasno widoczny, dwustronny rejon komórek ślinianek położony w tylnej ścianie gardła pod nasadą czaszkową, tuż nad wałem trąbkowym. Rejon miał średnio 4 cm długości.

Odkrycie nowej ślinianki

Sekcje i histologia

Aby potwierdzić swoje obserwacje, przeprowadzili też dwie sekcje oraz badania histologiczne. Podczas sekcji znaleźli skupiska gruczołów komórek śluzowych – takich jak w śliniankach podjęzykowych – oraz otwory kanałów odprowadzających ślinę w miejscu obrazowanym na skanach. Badania histologiczne potwierdziły, że obecne tam komórki można zaklasyfikować do komórek ślinianek.

Sekcja i hostologia ślinianek

Produkcja śliny

Ostatnią częścią ich badania było ustalenie czy radioterapia tego rejonu wpływa na ogólną produkcję śliny. Jako że ślinianki to organy bardzo wrażliwe na promieniowanie RTG, po leczeniu radioterapią rejonów je obejmujących dochodzi do ich uszkodzenia i do zmniejszenia produkcji śliny. Analizując dane 732 pacjentów, którzy otrzymali radioterapię obejmującą rejon, w którym położone są nowe ślinianki, odkryli, że jest znacząca korelacja pomiędzy dawką promieniowania a zmniejszoną produkcją śliny.

Konkluzja

Te wyniki potwierdzają obecność nowo odkrytej pary ślinianek, podobnych w wielkości i budowie do ślinianek podjęzykowych oraz istotnych dla ogólnej produkcji śliny. Nazwa, którą zasugerowała grupa odkrywców to ślinianki trąbkowe (tubarial glands), nawiązująca do ich lokalizacji.

Ślinianki trąbkowe

Dlaczego nie odkryto ich wcześniej?

Ślinianki trąbkowe znajdują się w bardzo niedostępnym miejscu, widocznym jedynie podczas endoskopii nosa. Leżą pod błoną śluzową, więc nie są widoczne gołym okiem a ich otwory odprowadzające mogły nie być zinterpretowane jako część większego gruczołu. Konwencjonalny metody wizualizacji tkanek jak USG, tomografia komputerowa lub rezonans magnetyczny nie pozwalają na ich dokładną wizualizację. Biorąc pod uwagę to wszystko, przez długi czas nikt mógł ich nie zauważyć. Dopiero nowa metoda wizualizacji PET-CT i użycie konkretnego znacznika mogły je pokazać.

Na co wypłynie odkrycie?

To odkrycie może mieć duże znaczenie w leczeniu chorób ślinianek i kserostomii (niewystarczającej produkcji śliny). Do tej pory w leczeniu nie brano pod uwagę jednej pary ślinianek.

Kolejną zmianą może być wybór rejonów objętych promieniowaniem przy leczeniu nowotworów głowy i szyi radioterapią. Jeśli to możliwe, podczas radioterapii tak ustala się pole promieniowania by oszczędzić wrażliwe organy, jak ślinianki, oczy lub mózg. Autorzy już teraz postulują o wykluczanie ślinianek trąbkowych z pola promieniowania. To może zapobiec kserostomii i powiązanych z nią chorobom i zaburzeniom (jak np. zaburzenia połykania, jedzenia, mowy).

To odkrycie pociągnie za sobą wiele nowych badań, więc niedługo na pewno dowiemy się o wiele więcej.

Bibliografia

Matthijs H., Valstar Bernadette S. de Bakker, Roel J.H.M. SteenbakkersKees, Kees H. de Jong, Laura A. Smit, Thomas J.W. Klein Nulent, Robert J.J. van Es, Ingrid Hofland, Bart de Keizer, Bas Jasperse, Alfons J.M. Balm, Arjen van der Schaaf, Johannes A. Lan, W. V. V. (2020) ‘The tubarial salivary glands: A potential new organ at risk for radiotherapy’, Radiotherapy and Oncology.